Oczywiście głównie mi i moim koralikom :) Od dawna po głowie chodził mi pomysł zrobienia organizera małego, na jedną pracę, wyjazd, spotkanie. Do tego idealnie nadała się okładka po kalendarzu formatu a4, zamykana na magnes, oprawna w coś w rodzaju skóry, kolor brąz..., Skoro brąz, to świetnie będzie pasował dżins. Kilka koraliczków, muliny.... i oto jest:
Rewelacyjny organizer :-D Super pomysł :-)
OdpowiedzUsuńKolejny świetny pomysł i eleganckie wykonanie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł... ale ja powinnam mieć takich ze 20 ;)))))))))))))))))))) tyle prac mam pozaczynanych
OdpowiedzUsuńRewelacja! Świetny pomysł! I masz rację, akurat na ogarnięcie chaosu 1 pracy :)
OdpowiedzUsuńSuper! Pomysł rewelacyjny, a do tego pięknie go zrealizowałaś :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł.
OdpowiedzUsuńŚliczny. Trudno się nawet domyśleć, że to na koralikowe skarby. Kapitalny pomysł i świetne wykonanie Ewa.
OdpowiedzUsuńZłośliwa jesteś takie cudeńka pokazywać :) Piękny! Też by mi się przydał taki mały, formatu A5, bo "laptop" za duży jest, żeby go w torebce nosić :)
OdpowiedzUsuńod dawna podejrzewałam, że w końcu i inni też zaczną przedłużać życie nieraz naprawdę cudownym okładkom od notesów na swoje osobiste sprawunki... BRAWO !!!
OdpowiedzUsuńSuper:) też rozmyślam aby sobie taki organizer zrobić:)
OdpowiedzUsuńŚwietny i praktyczny pomysł! Sama chętnie bym taki przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i piękna aplikacja
OdpowiedzUsuńŚwietny organizer. Widziałam go na żywo. Od razu człowiek zapragnął mieć maszynę do szycia ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam