Fiolet to kolejny kolor, w którym nigdy dobrze się nie czułam. Ale widocznie człowiek do pewnych rzeczy musi dorosnąć. Nabyłam niedawno sweter w takim właśnie kolorze i oczywiście natychmiast musiałam zrobić coś do niego, powstał więc wisior (mam nadzieję niedługo powstaną kolczyki do kompletu).
Idealnie zgrałaś kolory - naszyjnik jest przepiękny! :)
OdpowiedzUsuńbardzo piękny ^^
OdpowiedzUsuńFiolet to też nie mój kolor, ale nie przeszkadza mi w innych pracach. Lubię też Twoje prace tak bardzo, że nawet w różach bym się nimi zachwycała :)))
OdpowiedzUsuńBardzo urzekający wisior!!! Kolor nie mój, ale w biżuterii sprawdza się na 100 procent!!!Sama założyłabym taki z ochotą!!!
OdpowiedzUsuńWisior piękny i tajemniczy, bo fiolet to magiczny kolor:) Myślę,że wszystkie kolory są piękne.Grunt,to dobrze je ze sobą łączyć:)
OdpowiedzUsuńC U D O!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo fajny:) Połączenie kolorów idealne:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, taki bogaty, pięknie wykończony!
OdpowiedzUsuńŚliczny! Nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńo rany... aż brak mi słów, jest po prostu OBŁĘDNY! od razu dołączam do obserwatorów, chętnie zobaczę kolejne takie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńTotalna magia, w dodatku w moich ulubionych kolorach:-)
OdpowiedzUsuń