Zaległości powoli nadrabiam, dotyczy to głównie czytania Waszych blogów :))) Ale od czegoś przecież trzeba zacząć. Tak naprawdę działam dość intensywnie, głównie na rzecz własnej garderoby, która musiała stać się szybko dość lekka, nawet w miarę mi się to udało. Ubrań nie pokażę jednak tutaj, bo słaba ze mnie modelka, uwierzcie na słowo, że da się nosić :)
W tak zwanym międzyczasie dłubię coś z koralików, czasem jakiś papier porwę do ręki... Dziś pokażę najstarszą papierową pracę, powstała już miesiąc temu mniej więcej, z prawdziwej potrzeby uporządkowania papierków. I tak powstało coś na kształt organizera, segregatorka, później będzie pamiątką:
Druga fotka przedstawia środek tegoż, są to pobindowane ze sobą i oczywiście papierem ozdobione koperty na różne szpargaliska tematyczne.
Miałam przy okazji Świąt Wielkanocnych zaprezentować kartki, które z tej okazji popełniłam, ale gdzieś tajemniczo wessało zdjęcia, a kartek już nie ma.... widocznie nie miały ujrzeć światła dziennego (wirtualnego).
Bardzo wszystkim odwiedzającym dziękuję za wizyty i mam nadzieję pojawiać się częściej.
Cieszę się widząc nową pracę u Ciebie :) Już czekam na kolejne. Organizer bardzo fajny. Ja już obmyślam jakąś ciekawą formę dla siebie. Marzy mi się coś ładnego i jednocześnie bardzo praktycznego. Zerkając na Twoje dzieło dotarło do mnie, że warto pomyśleć o kopertach ;)
OdpowiedzUsuń