wtorek, 7 grudnia 2010

Broszka

Wczoraj z wieczora (czy nocy raczej) powstała taka oto broszka:

Bardzo mi się ta forma ozdób spodobała, szkoda, że nie da się nosić więcej niż jednej na raz. :)

21 komentarzy:

  1. piękne są te koralikowce ... wgapiam się i wgapiam i nie wiem jak to robisz:D
    Sutasz to zszywanie z taśmą a tu na czym się trzyma?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ano trzyma się filcu, poza tym jest dość pancernym ściegiem szyte... idzie na to sporo NYMO (taka specjalna nić do koralików), mnóstwo czasu... ale mi to sprawia ogromną przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna jest ta broszka! Misterna robota i pięknie dobrane kolory - ogromnie mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejuśku, jak cudna!!!
    I te kolory ......

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecudna, jak zwykle! Taki mały klejnot! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Po prostu cudo!!! W dodatku w cudnych kolorach! Brak mi słów zachwytu...

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie niestety i 10 nocy by nie wystarczyło, do tego trzeba niesamowitego talentu i wiedzy. podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Co Ty wyprawiasz z tymi koralikami, to aż niemożliwe jest i graniczy z cudem !!! Pozdrawiam serdecznie i gratuluję zdolności :)

    OdpowiedzUsuń
  9. CUDO! Napatrzeć się nie mogę! Pięknie dobrane kolory i jakie wykonanie!!!
    Obejrzałam sobie pozostałe posty :) Podziwiam talent i precyzję!!

    OdpowiedzUsuń
  10. z takich byle jakich ;) koralików prawdziwe cuda robisz,ja pewnie i przez miesiac bym nie zrobiła,śliczne kolorki,rewelacyjne wykonanie.Czy ta technika jakoś sie nazywa? pozdrowionka AnetaA

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziewczyny, dziękuję Was bardzo serdecznie, podbudowujecie w ogromnym stopniu moje dobre samopoczucie.. :)

    Anetko - nazywa się to generalnie haftem koralikowym, ale to taki wielki wór, do którego da się wszystko co z koralików igły i nici wrzucić:)

    OdpowiedzUsuń
  12. to i ja się dołożę do tych ochów i achów :)cudna...

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie mogę-przepiękne!!! I jak to się robi-to nie na moja głowę...

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczna! Świetnie dobierasz kolory! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie mam pojęcia, jak to jest zrobione, ale szczęka mi opadła. Przepiękna!

    OdpowiedzUsuń
  16. przepiekne ,jak to robisz? chyba potrzeba do tego precyzji i fantazji http://cudenkabasi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Te broszki wywołują u mnie niesamowity zachwyt ilekroć je widzę:) Cudna jest!

    OdpowiedzUsuń
  18. O proszę, chciałam napisać, że broszka piękna, ale widzę, że będę się powtarzać - powyżej ainuin1 - to ja w poprzednim wcieleniu ;-) zanim założyłam bloga.
    Pozdrawiam
    Ola - Lexie's Art

    OdpowiedzUsuń