wtorek, 29 października 2013

Zbieraninka


Dzisiejszy post taki przeglądowy, nie samymi koralikami człowiek żyje wszakże :) Nazbierało mi się prac i pracek małych, zdecydowanie użytkowych, parę prób nowości no i jakaś zaległość koralikowa...


Herbaciarka recyklingowa (czyt. z jakiegoś formowego prezentu), robiłam ją chyba 4 lata (oczywiście to jej głównie nie robiłam). Ale teraz jestem zadowolona i herbatka też jakaś lepsza :)



Recyklingowy notesik, dosłownie recyklingowy, jedyną nową rzeczą jest sprężyna (nigdy nie wyrzucam nawet tych małych skrawków papieru, jak widać słusznie). A zaczęło się od porządkowania zeszytów córki z zeszłego roku szkolnego, sporo w każdym wolnych kartek było... no i jak tu notesików nie robić?


Zaległa bransoletka od kompletu z pozaprzeszłego posta...

I na koniec chciałam się podzielić zdjęciami tego, co wczoraj rozgrywało się na niebie przed moim domem... niesamowite światło...






3 komentarze:

  1. Hmm...czyżbyśmy mieszkały w jednej okolicy? ;) Bo u mnie też niebo wczoraj było zadziwiające i piękne...i też nie omieszkałam dać zdjęcia na bloga :))
    Wytworki świetne! Pudełeczko ma piękny wzór, a notes zawsze będzie pod ręką :) Bransoletka też cudna. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Same cudowności pokazujesz !!!Pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne prace!

    A u mnie zaraz będzie zdjęcie spod dzieciowej szkoły - spektakl równie piękny, jak u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń