czwartek, 18 lipca 2013

A dziś na różowo...

Komplecik powstawał w wielkich bólach, bo gdy już zrobiłam sobie kolczyki (łatwe, bo forma wcześnie przerabiana), zadałam sobie zrobienie wisiora pasującego stylem, ale nie po prostu takiego jak kolczyk, tylko większego... Chyba się nudzę ostatnio, że takie rzeczy ciągle wymyślam, bo jak już wymyślę to przy przystąpieniu do realizacji często okazuje się, że tak łatwo jednak nie pójdzie... Tu szło dość opornie. Mnóstwo naprutych nici... ale w końcu udało się osiągnąć cel :) Teraz już będę mądrala i następny pójdzie szybciej :)



14 komentarzy:

  1. cuuuudne, podziwiam wytrwałość, cierpliwość i staranność wykonania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. widać w bólach rodzą sie cudowne dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyplatasz przepiękne rzeczy!!! Pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany jakie piękności, podziwiam Twoje zdolne rączki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki piękny komplet! Zawieszka jest perfekcyjna, ten wzorek... Cudo!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześwietny komplet, a kolczyki są po prostu genialne, delikatne, stylowe i mają świetny kształt:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny, tylko czemu różowy? Niebieski, to byłby cuuudny ;D

    Uwielbiam Twoje prace!

    OdpowiedzUsuń
  8. Już go widzę do pastelowej sukienki! Śliczny! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń