Swego czasu te breloki mnie pochłonęły całkowicie. Już kiedyś wzór na galaxy bead zniewolił mój umysł, teraz nieco z nim poeksperymentowałam, powstały kulki róznej wielkości i z różnym wypełnieniem trójkącików. Efekty poniżej:
Ten jest całkiem mój, używany intensywnie :)
Ten zmówiła moja mama.
Ostatnie trzy są do wzięcia tu, tu i tu, lub u mnie oczywiście gdyby ktoś chciał taki mieć :)
O rany, cudniaste! Szalenie podoba mi się ta forma kulki z trójkątów. Zachwycona jestem, oj jestem :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te breloczki!
OdpowiedzUsuńŚwietne,wyglądają na bardzo pracochłonne:)
OdpowiedzUsuńBreloczki są bardzo fajne. Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://koralikowyraj.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNagyon szuper kulcstartók !!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńboskie jak zwykle*
OdpowiedzUsuńFantastyczne!
OdpowiedzUsuńWszystkie.