wtorek, 26 czerwca 2012

Naszyjnik orientalny

Na moim ukochanym forum Craftladies odbyła się niedawno wymianka pt. Owocowy koktajl. W przypadku preferencji mojej wylosowanej Phanelopsis, kierowałam się sugestiami nt. wzorów i kolorów orientalnych, co mi pasowało do tematu wymianki w wymiarze soczystości, kolorów oczywiście. To dość kolorowa praca (jak na mnie).
Nowością jest też regulacja długości sznura, można ją dowolnie zmieniać za pomocą dwóch suwaczków na bokach, w całości wykonanych z koralików. Rozwiązanie na tyle przypadło mi do gustu, że na pewno wykorzystam je w przyszłych pracach.

13 komentarzy:

  1. Ta regulacja naprawdę działa? Wyglada nieziemsko, a jesli do tego jest funkcjonalne - powala!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działa idealnie ! Można łatwo przesunąć, a z drugiej strony nie przesuwa się samo. Na razie pierwsza to taka próba, więc można powiedzieć, że z całą pewnością działa na sznurkach satynowych skręcanych. Będą na pewno dalsze testy.

      Usuń
  2. Coś wspaniałego!!!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wisior piękny, a ta regulacja szalenie pomysłowa. Wpadła mi w oko, kto wie, czy nie podpatrzę, bo chce mi się czegoś takiego regulowanego w długości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny naszyjnik, właśnie taki kolorowy bardzo mi się podoba, super rozwiązanie regulacji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny! bardzo mi się podoba :)) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o matko jaki piękny a te kolory!!! cudo!!!!
    http://twoje-kosmetyki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam połączenie turkusu i czerwieni. Stworzyłaś istne cudeńko! =D
    Pozdrawiam cieplutko =}

    OdpowiedzUsuń