Recykling powstał z odpadów zeszytów łamigłówek sudoku, które nabywam regularnie, ale rozwiązuję tylko w tej trudniejszej części. A co począć z tymi najłatwiejszymi? Żal wyrzucić, trzymać, żeby się kurzyło na półce, też szkoda.... Jako że dziecię moje jest w wieku, w którym może już ten poziom bez większego wysiłku pokonać, stworzyłam dla niej z resztek papieru srapowego, papieru pakowego, starej tektury i właśnie łamigłówek, które mi zostały taki albumik na kółkach. Potrzeba bycia oszczędnym zaspokojona, a może jeszcze intelektualny pożytek przyniesie ...
Fajny pomysł i bardzo ładne wykonanie - od razu chętniej się rozwiązuje :)
OdpowiedzUsuńjestem zdecydowaną fanką sudoku :) notes bardzo sympatyczny
OdpowiedzUsuńświetny album, bardzo lubię takie rycyklingowe twory, ten jest oszałamiający:) Masz piękne prace na tym blogu:), bardzo dziękuję za pozostawienie śladu na blogu, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń...czyli prosto, ale za to z pomysłem, i całkiem fajny notesik Ci wyszedł
OdpowiedzUsuń