Swego czasu robiłam więcej karteczek niż notesów, teraz zdarza mi się je robić tylko wtedy gdy muszę, czyli na jakąś okazję. Ta została popełniona na zakończenie roku dla jednej Pani Nauczycielki mojej córci. Kolorystyka karteczki narzuciła się sama po nabyciu prezentu (którego zdjęcie tu również pokazuję). Chciałam tak wszystko monochromatycznie w kolorach dać (doszło do tego, że w kwiaciarni pokazałam kartkę z wisiorem i zażądałam bukietu kompatybilnego). Udało się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz