Robię więcej niż pokazuję, robienie zdjęć przychodzi mi z wielkim trudem, potem obróbka, a najczęściej jest tak jak z pracami - zrobię i nie jestem zadowolona, więc od nowa... i tak na sfotografowanie czeka co najmniej 7 różnych prac... Dziś wrzucam komplecik, który popełniłam dla siebie, przejrzałam zasoby swe i okazało się, że nie posiadam absolutnie żadnego czarnego czegoś na szyję czy uszy. Tak nie mogło być, bo ciuchów w tych tonacjach mam akurat sporo. I z tego postanowienia zmiany powstał ten komplet:
Piękny komplet :-)
OdpowiedzUsuńśliczny:)
OdpowiedzUsuńfantastyczny komplecik, śliczne wykonanie, wprost cudo.)))
OdpowiedzUsuńAle cudne rzeczy tworzysz!!!
OdpowiedzUsuńPiekny komplecik :)
O ten czarny komplecik to jak dla mnie! Prześliczny!
OdpowiedzUsuńPiękny...przestanę tu wchodzić...bo choruję później na te Twoje wytworki:)
OdpowiedzUsuńO - to mi się baaaardzo podoba! :)
OdpowiedzUsuńpiękny komplet sama bym taki chciał mieć :/
OdpowiedzUsuńzapraszam również do siebie
koralikowewariacje.blogspot.com
pozdrawiam